Usługi detektywistyczne w Warszawie po zmianie przepisów (deregulacji)
Zaczynają wychodzić pierwsze "kwiatki" po wydaniu w 2014 roku ponad 500 licencji. W 2013 roku w Warszawie wydano ich niecałe 60. Jest lekka różnica. Niestety i poziom usług przez ten rok diametralnie się pogorszył. Właśnie skończyłam rozmowę z Panią, która wydała pieniążki na detektywa , który reklamował się, że od lat prowadzi działalność, a tak na prawdę firma została otworzona w maju 2014 roku. Klientka nie podpisała umowy, bo oczywiście Pan detektyw powiedział, że tak lepiej i wygodniej. Z góry zainkasował 5 tys złotych i do tej pory nie można się do niego dodzwonić. Klientka skusiła się ceną 100 zł za godzinę i tym, że detektyw za 5 tys złotych będzie jeździł dzień w dzień przez dwa tygodnie. Nie jest to realne!! Na "chłopski" rozum trzeba pomyśleć, że śledzenie kogoś codziennie przez dwa tygodnie jest ogromnym ryzykiem, iż zostaniemy zdemaskowani. Dzwoni do nas wielu klientów i przez telefon kręcą nosem, że za drogie mamy usługi. Rozumiem, że wydać