Czy detektywi pracują na "efekt"?
Po kolejnym telefonie od klienta nasunął mi się pomysł na posta.
Kwestia dotyczy pytań klientów, czy jest możliwość abyśmy pracowały na efekt - czyli płatność dopiero wtedy gdy uzyskamy np. dowody na zdradę.
W naszym biurze takowego rozwiązania nie proponujemy aczkolwiek czasami rzucamy kwotę 12 tys, żeby klient sobie odpuścił :)
Są w Warszawie firmy, o czym już pisałam, które twierdzą, że za 6-7 tys będą jeździć aż do skutku. Jest to oczywiste kłamstwo, gdyż w takim bądź razie nie robili by innych spraw tylko musieli skupić się na jednym góra dwóch zleceniach. Trzeba także nadmienić, że ww kwotą te firmy chcą z góry i najlepiej nie podpisywali by umowy na działania detektywistyczne.
Najlepszym rozwiązaniem jest wynagradzanie detektywa za godzinę pracy. Płatność za dzień pracy też wg nas nie jest dobrym rozwiązaniem gdyż trudno w tym momencie klientowi kontrolować wydatki i co za tym idzie pracę agencji detektywistycznej.
Poza tym, patrząc realnie - czy detektyw wytrzyma w aucie 12 godzin? Czy to będzie efektywne siedzenie?
Kwestia dotyczy pytań klientów, czy jest możliwość abyśmy pracowały na efekt - czyli płatność dopiero wtedy gdy uzyskamy np. dowody na zdradę.
W naszym biurze takowego rozwiązania nie proponujemy aczkolwiek czasami rzucamy kwotę 12 tys, żeby klient sobie odpuścił :)
Są w Warszawie firmy, o czym już pisałam, które twierdzą, że za 6-7 tys będą jeździć aż do skutku. Jest to oczywiste kłamstwo, gdyż w takim bądź razie nie robili by innych spraw tylko musieli skupić się na jednym góra dwóch zleceniach. Trzeba także nadmienić, że ww kwotą te firmy chcą z góry i najlepiej nie podpisywali by umowy na działania detektywistyczne.
Najlepszym rozwiązaniem jest wynagradzanie detektywa za godzinę pracy. Płatność za dzień pracy też wg nas nie jest dobrym rozwiązaniem gdyż trudno w tym momencie klientowi kontrolować wydatki i co za tym idzie pracę agencji detektywistycznej.
Poza tym, patrząc realnie - czy detektyw wytrzyma w aucie 12 godzin? Czy to będzie efektywne siedzenie?
Proszę Pań - usługa detektywistyczna wg ustawy jest umową starannego działania, nie może być zleceniem dostarczenia dowodów konkretnego stanu faktycznego, z przyczyn prawnych taki zapis jest nieważny ogólnie, a co ważniejsze jest również nielegalny - podobnie jak nielegalna byłaby np. umowa z adwokatem na wygranie procesu :)
OdpowiedzUsuńProszę "Pana Anonimowego" nigdzie w ustawie o usługach detektywistycznych nie jest napisane, że usługa detektywistyczna jest umową starannego działania, czyli, że nie może być umową o dzieło. Nie ma takiego zapisu. Detektyw ale także Adwokat (przede wszystkim) może umówić się z klientem, że wynagradzany jest od zdobycia dowodów/wygranej sprawy.
OdpowiedzUsuńTak więc trochę Pan myli pojęcia. Wielu Adwokatów umawia się z klientami na wynagrodzenie gdy wygra proces.
W przypadku Detektywów też można umówić się i podpisać umowę o dzieło. Takie najczęściej stosowane są przy dostarczaniu dowodów np w sprawach gospodarczych.
Jeśli chciałby Pan większą analizę w niniejszej sprawie to chętnie pomożemy.